Jak
miło patrzeć na pochmurne niebo i padający deszcz. To trochę egoistyczne
stwierdzenie wiedząc co się dzieje na południu Polski. Jednak troszkę mniej
słońca i troszkę deszczu na Mazowszu też jest potrzebne.
Światowe
Dni Młodzieży już za nami. Nie byłem, ale słuchałem i czytałem na temat
przebiegu pielgrzymki sporo informacji. Zwykli ludzie nie zawiedli. Przybyli,
słuchali, modlili się i odjechali. Miło było zobaczyć papieża
Franciszka w golfie. Pewnie trochę ciasno miał, ale szczupły z niego papież.
Jestem pewien, że wypowiadane przez papieża słowa pobudzą wielu księży w naszym
kraju, a biskupi zaczną jeździć golfami. Pogrzeby wraz z chrztami będą za
darmo, pojawią się związki partnerskie przed ołtarzami. Przecież siła papieża
jest ogromna i godna naśladowania. A Polacy to naród wyjątkowo kierujący się
zasadami zawartymi w religii chrześcijańskiej.
W
sejmie wakacje. Posłowie trochę odetchną po tej ciężkiej nocnej robocie.
Podziwiam ich, że tak bardzo potrafią się poświęcić dla dobra ludu. Ja chyba
bym nie potrafił zarywać tak często nocek, a to dopiero kilkanaście
miesięcy. Jestem naprawdę wstrząśnięty poselskim poziomem, gdy widzę jak poseł
w tym najważniejszym miejscu w Polsce, po sanktuarium w Licheniu i szkole
toruńskiej, pokazuje posłowi środkowy palec. Nigdy by mi do głowy nie przyszło,
że wybrańcy narodu potrafią aż tak wiele i tak chętnie pokazują swoją prawdziwą
twarz.
Sejm
kojarzył mi się z miejscem do którego mogą trafić osoby "wyjątkowe",
ale nie aż tak wyjątkowe. Przecież nie trzeba kończyć wielu szkół żeby mieć
klasę, kulturę i być mądrym. Nasz sejm to skupisko osób wybranych w
demokratycznych wyborach przez naród, osób wykształconych, doświadczonych z pewnością życiowo, potrafiących prowadzić dyskusję na wysokim poziomie kultury
osobistej, osoby które sprzeczają się podczas tworzenia obowiązującego prawa i tworzą
to prawo z poszanowaniem wielu odmiennych spostrzeżeń i uwag - to taki żart. W
moim odczuciu, to co teraz mamy w naszym parlamencie, to cyrk. Nie ma
to nic wspólnego z dbałością o sprawy Polski, bezpieczeństwo Polaków,
wyrównywanie szans rozwoju mieszkańców czy wspieranie przedsiębiorczości.
Ostatnio
wielu mieszkańców Płocka oburzyło zachowanie osób przyjeżdzających na rożne
koncerty, ponieważ zostawili po sobie ogromny bajzel. Tony śmieci
zalegały teren płockiej plaży i Wzgórza Tumskiego. Koncerty fajne i
dobrze, że są. Jest okres wakacji, świeci słońce więc to dobry czas na koncerty.
Co innego zachowanie ludzi w trakcie i po imprezach. Pewnie słuszne uwagi mają
mieszkańcy co do brudu, ale jak tak się młodzież napatrzy na zachowanie VIP-ów
z sali sejmowej to czego od nich oczekiwać? Teraz każdy może każdemu pokazywać
środkowy palec, skoro sejmowa mądrość i kultura narodu polskiego tak pokazuje. Coraz
mniejsze szanse na ten nasz wielki skok ewolucyjny, no bo niby skąd czerpać wzorce?
Twardy na miękko :)